Za co tyle płacę? Czyli odkrywamy tajemnicę cen filmów ślubnych.
Czy należysz do osób, które widząc cennik kamerzysty ślubnego z przerażeniem krzyczą „o mój Boże, czemu tak dużo”? To szczere zdziwienie wynika najczęściej z nieznajomości specyfiki pracy kamerzysty. Zanim jednak w szoku zrezygnujesz z jego usług, przeczytaj nasz artykuł. Wyjaśniamy w nim, co tak naprawdę obejmuje kwota proponowana przez firmę realizującą filmy ślubne.
Trzeba powiedzieć, że kręcenie filmów ślubnych to o wiele więcej, niż po prostu wciśnięcie przycisku „record” (nagrywaj) w odpowiednim momencie. To proces dużo bardziej złożony i czasochłonny. Sam zobacz!
Po pierwsze: długie godziny filmowania
Niejeden z nas uwielbia wesela i bawi się na nich do rana. To zrozumiałe – w końcu po to są! W związku z tym, można by (błędnie) założyć, że taka impreza jest okazją do zabawy także dla kamerzysty ślubnego. Nic bardziej mylnego. Kamerzysta w pracy pracuje, nie ma przestrzeni na rozluźnienie się i poddanie wesołej atmosferze. Nie ma przecież możliwości nadrobienia zaległości następnego dnia.
Dzień pracy kamerzysty rozpoczyna się o wiele wcześniej niż ceremonia ślubu – towarzyszymy Państwu Młodym od przygotowań i podążamy za nimi aż do zakończenia „głównej” części wesela. To sporo godzin pracy fizycznej – chodzenia, niejednokrotnych wygibasów w poszukiwaniu najlepszego kadru, pewnego trzymania sprzętu, ciągłego skupienia… Musimy jednocześnie wiedzieć, co filmować i dbać o to, żeby przypadkiem nie zadrżała nam ręka podczas ważnych momentów ceremonii, np. przysięgi małżeńskiej. To może zepsuć cały film! Praca odbywa się w narastającym hałasie stworzonym przez dziesiątki osób i zespół muzyczny.
Przerwy tego dnia tego dnia przeznaczamy niemal tylko na posiłek i zabezpieczenie nagranego dotychczas materiału. Odpoczniemy w domu, po odespaniu, czasem podczas rozmasowywania zakwasów.
Po drugie: sprzęt do filmowania ślubów
Co jest ważniejsze? Sprzęt czy umiejętności kamerzysty ślubnego? No to pytanie odpowiedzielibyśmy że umiejętności, ale także sprzęt odgrywa niezwykle istotną rolę. Bez dobrego sprzętu nie da się nakręcić rzeczywiście zadowalającego wideo.
Nie chodzi nawet o markę kamery czy aparatu – każdy fachowiec tworzący reportaże ślubne ma swoje preferencje i przyzwyczajenia jej dotyczące. Chodzi raczej o generację sprzętu i jego możliwości, oraz nadążanie za „skokami technologicznymi”. Filmowiec nie musi (to wręcz niemożliwe) wymieniać kamery za każdym razem, gdy wychodzi jej nowy model, ale zazwyczaj przystosowuje się do rozwoju technologii. Dla przykładu podamy współczesną zmianę: jeszcze niedawno szczytem możliwości było kamerowanie w standardzie Full HD, teraz dobre firmy kręcące wideo ze ślubów zwracają się ku technologii 4K, 6K.
Ponadto podczas filmowania ślubu jedna kamera to nie wszystko. Obecnie przy realizacji używa się kilku kamer do ujęcia wielu perspektyw w tym samym czasie. W dzisiejszych czasach dokupuje się też do sprzętu przynajmniej kilka dobrych obiektywów. Co więcej, do nakręcenia jakiegokolwiek filmu (nie tylko filmu ślubnego) niezbędne są dobre i sprawdzone statywy, lampy doświetlające, gimbal, mikrofony… Coraz liczniejsze firmy decydują się na zakup drona i filmowanie z powietrza. W tym my – filmowcy ze Szczecina. Dodatkowo wspomnimy, że zawsze nagrywamy na 2 karty pamięci równocześnie na wypadek awarii jednej z nich. Chcąc zapewnić klientom najlepszą jakość, artysta nie ma wyboru – czekają go stałe inwestycje i wymiany sprzętu na lepszy i nowocześniejszy.
Podobnie wygląda sytuacja ze sprzętem do postprodukcji. Szybki komputer (niezbędny do montażu), profesjonalne oprogramowanie, dyski zewnętrzne, to must-have każdego kamerzysty, ale o tym w następnym punkcie.
Po trzecie: postprodukcja filmu ślubnego
Po nakręceniu ślubu pierwszą rzeczą, którą robi kamerzysta jest zabezpieczenie nagranego materiału. Bez tego żaden dobry fachowiec nie zacznie myśleć dalszej obróbce tego, co sfilmował. Backup tworzy się zwykle w kilku miejscach. Tworzymy kopię na głównym komputerze, dysku przenośnym wysokiej jakości (a nawet dwóch), w chmurze. Wiemy, że nie można ryzykować utraty ani minuty! W końcu tworzymy pamiątkę z najważniejszego dnia w życiu Pary Młodych. Utrata filmu byłaby zaprzepaszczeniem pracy kamerzysty, ale też ogromnym zawodem dla klientów.
Po odpowiednim backupie nadchodzi najbardziej czasochłonna część pracy – montaż. Zajmuje on całe dni pracy – cięcia i układania, przesuwania, wracania do ułożonych już fragmentów… Tego nie da się zrobić w ciągu kilku godzin. Tym bardziej jeśli nasz reportaż ze ślubu trwa średnio 30-40 minut.
Gdy przeliczy się wszystkie czynności na tak zwane roboczogodziny, okazuje się, że ogromna część ceny realizacji to opłata za ten etap. 12 godzin na nogach to niewiele w porównaniu do czasu spędzonego przed monitorem. A przecież tego etapu nie można pominąć, „surówka” nie może uchodzić za produkt końcowy.
Ponadto, warto wspomnieć o wykupowanych regularnie licencjach na niezbędne oprogramowanie. Są to profesjonalne programy bez których nie będziemy mogli stworzyć takiego filmu. Nie da się zastąpić ich produktami amatorskimi lub półprofesjonalnymi. Albo inaczej: da się, ale wtedy wyjdzie nam amatorski lub półprofesjonalny film z kiczowatymi efektami.
Po czwarte: opakowanie ma znaczenie
Dobra firma kręcąca filmy ślubne nie przekaże efektu swojej pracy w byle jaki sposób. Jedną ze składowych ceny usługi stanowi „opakowanie” – pendrive z filmem, pudełko, itp. Wielu wykonawców decyduje się na spersonalizowanie opakowania. Ozdobny pendrive, indywidualnie zaprojektowane pudełko z materiałem wideo to coś, co wyróżnia kamerzystę, ale też sprawia, że pamiątka wygląda wyjątkowo i przyjemnie się ją wyciąga nawet po latach. Miło się nią będzie też pochwalić.
Sytuacja wygląda podobnie w przypadku fotografów ślubnych – ich praca pokrywa się z pracą kamerzysty ślubnego w wielu punktach! Można wręcz powiedzieć, że w przypadku materiału fotograficznego „opakowanie” ma nawet większe znaczenie ze względu na odbitki.
Po piąte: wieloletnia nauka kręcenia filmów ślubnych
Rzadko się o tym mówi, ale warto zdawać sobie sprawę z faktu, że w wynagrodzeniu kamerzysty zawiera się „opłatę” za czynnik niematerialny, czyli trud włożony w naukę zawodu.
Każdy dobry kamerzysta ma za sobą wiele godzin (liczonych w setki i tysiące, nie dziesiątki) nauki, zarówno teorii, jak i praktyki, zdobywanych na różne sposoby. Bo filmowania nie da się nauczyć w ciągu weekendu. Doświadczenie zdobywa się długo, mozolnie. Nie ma lepszej czy gorszej drogi do profesji kamerzysty ślubnego. Niektórzy filmowcy posiadają edukację formalną w postaci szkół i kursów, inni nie.
Łączy ich jedno: lata nauki, prób i błędów, czytania instrukcji, podpytywania o radę, a także realizacji wykonywanych przy okazji, często za darmo, na weselu krewnego czy znajomego. Tego nie da się uniknąć – nauka jest podstawą każdego zawodu, niezależnie czy chodzi o nabycie wiedzy psychologicznej, obsługi kasy fiskalnej, czy obsługi kamery.
Co więcej, edukowanie samego siebie nigdy się nie kończy! Kamerzysta musi mieć rękę na pulsie, choćby po to, by nadążać z nowinkami technologicznymi i modami. Jako przykład można podać atrakcyjną dla klientów umiejętność filmowania z drona. Co z tego, że trzeba ją opanować od podstaw? Poświęcenie czasu na naukę sprawia, że oferta będzie ciekawsza i przyciągnie nowych klientów.
Naprawdę trudno wycenić aspekt związany z wiedzą, dlatego przy kalkulacji cennika usług „wrzuca się go” nieświadomie w wycenę jednej godziny pracy.
A na koniec: cennik kamerzysty ślubnego
Pozostaje jeszcze kwestia ofert innych firm filmujących śluby. Większość specjalistów nie chce bez powodu wybijać się ze średnich cenników ani w górę, ani w dół. Nie ma tu mowy o zmowie cenowej, ale łagodnej stabilizacji rynku. Pozwala to zdobywać klientów umiejętnościami i podejściem do pracy, a nie zaniżoną ceną. To tylko dokłada cegiełkę do złożonego zagadnienia.
Wiemy, że mimo przekazanych w artykule informacji, i tak znajdą się osoby, które złapią się za głowę widząc czterocyfrową kwotę w cenniku filmowców. Nie mamy na to wpływu. Z drugiej strony, o ile zdziwienie nie jest wyrażane obraźliwie, w pewnym sensie rozumiemy Państwa Młodych. Wiemy przecież, że koszt nakręcenia filmu ślubnego to tylko jedna pozycja z wielu na liście wydatków. Mimo to wiemy, że stawki proponowane przez większość firm są bardziej niż uczciwe. Wierzymy, że warto skorzystać z usług doświadczonego filmowca, by stworzył wyjątkową pamiątkę z najważniejszego dnia w życiu. Oczywiście zachęcamy do współpracy z naszym fotografem oraz kamerzystą z Alpha Creation Studio. Tutaj sprawdzisz naszą aktualną ofertę.
Mamy nadzieję, że wystarczająco wytłumaczyliśmy skąd biorą się kwoty naszych usług. Jeśli chcesz mocniej rozwinąć temat - Stworzyliśmy film gdzie omawiamy główne cechy jakie wpływają na cenę usług kamerzysty ślubnego. Do obejrzenia poniżej na naszym kanale!